" W normalnej piłce przy takim osiągnięciu z palcem w nosie zostałbym trenerem roku..." czyli wywiad z Witkowszczakiem

1. Witaj Jacek (jeżeli się mogę tak do ciebie zwracać), zacznijmy od początku dołączyłeś do ht w 2002 roku (obecna drużyna od 2006), jak do tego doszło ?
Witam Ciebie i wszystkich czytelników GH. To było tak dawno, że szczerze mówiąc średnio to pamiętam – ale najprawdopodobniej na forum Gazeta.pl, Spawn (były GM i medalista MŚ z dorosłą kadrą) wrzucił link do gry i tak się zaczęła moja długa, jak widać, przygoda z Hattrickiem.
2. Czy hattrick to jedyny manager piłkarski w który grasz (grałeś) ?
W tej chwili tak, kiedyś próbowałem jeszcze w managerzone i freekicka, ale dość szybko dałem sobie spokój.
3. Czy jesteś zadowolony ze swojej kariery klubowej ?
Oczywiście, że nie. Wszystko jeszcze przede mną (mam nadzieję), bo jednak dwa ćwierćfinały i jeden sezon w II lidze (wszystko to pierwszym klubem) to szczerze mówiąc nie jest wielki wyczyn.
4. Lubisz pomagać innym ? Bo wyczytałem, że w przeszłości zdobyłeś "Zenona Pomocną Dłoń" ? (nawet 2 razy)
A powinienem ze 4 razy zdobyć ;) Kiedyś pomagałem więcej, ale od wygranych wyborów praktycznie na forum dla początkujących nie zaglądam. Czasem tylko coś doradzę w federacjach, ale tam też, praktycznie od 4-5 miesięcy nie zaglądam, bo przez zmianę pracy kompletnie nie mam czasu.
Zdaje się, że to pomaganie innym pozwoliło mi tak naprawdę wygrać wybory, ponieważ w podpisie umieściłem formułkę typu: „Jeśli Ci pomogłem, to możesz odwdzięczyć się głosując na mnie w najbliższych wyborach na selekcjonera U-20”. I sporo osób odpisywało, że będzie głosować.
A czy lubię? Szczerze mówiąc jeśli mam trochę czasu i wiem, że moje podpowiedzi będą naprawdę pomocne, to robię. Ale jeśli wiem, że nie będę w stanie się porządnie przyłożyć ze względu na brak czasu, to nie pomagam. Po prostu nie lubię robić czegoś „na odwal się”.
5. Kiedy wygrywał brzytwa w wyborach ty też kandydowałeś i uzbierałeś niezłą liczbę głosów (42 głosy - 7 miejsce), dlaczego wtedy ci się nie udało wskoczyć na stołek selekcjonerski ?
Tak naprawdę to był mój drugi start w wyborach. Pierwszy raz startowałem jeszcze jak prowadziłem pierwszą drużynę. Wiem, że na jakimś starym portalu hattrickowym były nawet jeszcze dokładne wyniki tych moich pierwszych wyborów, wtedy też chyba 7 miejsce zająłem. Zresztą to były inne czasy. Na forum było dużo więcej widocznych indywidualnościniż teraz.
Przy tym drugim razie (wygrana brzytwy) wystartowałem trochę dla hecy, bo nawet do dzisiaj można zobaczyć moją mowę wyborczą na stronie wyborów, którą jest… przepis na naleśniki przetłumaczony w translatorze na hiszpański
Byłem ciekaw ile mogę bez większej kampanii wyborczej zdobyć głosów i czy jest sens w przyszłości brać się za to na poważnie. Oczywiście również wtedy byłem przygotowanyna objęcie kadry.
6. Potem przyszły kolejne wybory i przygotowania do nich. Jak to wyglądało, kto ci pomagał, jak zdobyłeś poparcie ?
Generalnie mowa i plan był z poprzednich wyborów, tylko trzeba było to bardziej rozbudować. Dodatkowo przez całą kadencję brzytwy starałem się interesować kadrą (bez bicia się przyznaję, że generalnie wcześniej kadry niespecjalnie mnie obchodziły jeśli chodzi o wyniki i otoczkę – przez pewien czas, to nawet nie byłbym w stanie powiedzieć, kto jest selekcjonerem) i ogólnymi zasadami działania kadr, bo to jednak trochę inny twór niż klub, zwłaszcza w U20, gdzie trzeba wieku pilnować.
Tak jak napisałem wcześniej, na pewno sporo głosów (i zapewne one zaważyły) było od ludzi, którym pomagałem na forum. Poza tym przez tyle lat gry poznałem jednak sporo osób i to też miało spore znaczenie. Do tego dochodzą federacje (z góry uprzedzam, że w federacjach, w których byłem nie było żadnych nakazów odgórnych – w bodajże trzech były wątki o wyborach, nie założone przez mnie, i tam toczyła się normalna dyskusja jak na forum ogólnym – z tego co pamiętam, bo pamięć, to rzecz zawodna, a nie za bardzo chce mi się przekopywać przez fora federacyjne). I chyba najważniejsza rzecz, jestem osobą raczej bezkonfliktową, aczkolwiek w kaszę nie daję sobie dmuchać i jeśli ktoś, pomimo rzeczowej dyskusji, bez sensu kąsa, to ma we mnie wroga na stałe.
Zresztą tak naprawdę, to nie do końca byłem pewny czy w ogóle startować, chyba dopiero na MPHT w Toruniu Starter mnie ostatecznie przekonał.
7. Jak patrzę na obecne wybory, a na te kiedy ty wygrywałeś to nie mogę uwierzyć co się w ht dzieje. Wtedy poza tobą kandydowali m.in. TS-Chemik, mrpel (obecny selekcjoner U-20), JohnnyWalker, Jajacek, Romajack czy gdzieś dalej Alelela. No miałeś niewiarygodną konkurencję i przypomnijmy głosowało wtedy ponad 900 osób. Jak to wspominasz i dlaczego teraz wybory ledwo "dyszą" ?
Naprawdę, ta konkurencja (bez urazy dla wyżej wymienionych) nijak się miała do konkurencji w moich pierwszych wyborach, o których była mowa wcześniej.
Ale faktycznie spadająca liczba głosujących jest bardzo dziwna, bo kiedyś było mniej userów, a głosujących było zdecydowanie więcej z tego co pamiętam.
8. Już w czasie kampanii wyborczej obiecywałeś medal, ale byłeś wtedy pewny, że powtórzysz sukces brzytwy ?
Więcej, ja obiecywałem złoty medal i niestety obietnicy nie dopełniłem, za co wszystkich przepraszam.
W HT niczego nie można być pewnym, a już najmniej medalu MŚ jeszcze przed ich rozpoczęciem.
Patrząc na niektóre decyzje selekcjonerów różnych państw podczas kadencji brzytwy liczyłem na to, że podobni będą w kadencji kolejnej. I chociaż było ich mniej, to i tak niektórzy wydatnie pomogli, w moim odczuciu, w zdobyciu przeze mnie medalu. Chociażby w IV rundzie selekcjonerzy Bułgarii i Kanady. Pierwszy zagrał bez sensu z Kanadą, a drugi powinien po strzeleniu bramki w decydującym meczu z nami dopakować pomoc i się zamurować – wtedy nasze posiadanie bardzo by spadło, a i z przebiciem się przez ich obrony byłby ogromny problem.
9. Jak wspominasz tamte MŚ U-20 w Finlandii ? I ten ostatni mecz z Belgią ?
Chyba nigdy w hattrickowej karierze tak się nie denerwowałem, a spotkań ważnych i bardzo ważnych rozegrałem co najmniej kilkanaście, łącznie z eliminacjami (praktycznie każdy mecz w finałach miał znaczenie, a do tego w eliminacjach były dwa kluczowe spotkania z Nikaraguą na wyjeździe, która osiągnęła w meczu z nami abstrakcyjnie wysokie dla U20 staty i mecz u siebie z Indiami – w tych meczach musiałem zdobyć 2 punkty i te 2 punkty zdobyłem). Paradoksalnie wszystko ze mnie zeszło po pierwszych meczach IV rundy, pomimo naszej porażki z Finami, a dzięki wygranej Kanady z Bułgarią wiedziałem, że mogę przegrać z Bułgarami (byle nie za wysoko), a o medalu będzie decydować mecz z Kanadą i się nie pomyliłem.
Odnośnie meczu z Belgią, to najpierw jedno wyjaśnienie, przed meczem dostałem dwie propozycje: jedną od Holendra, który proponował zagranie MOTS-ów przeciw Belgii i Finlandii,a drugą od Belga, który proponował, żeby w naszym meczu nie MOTS-ować. Jako, że w przypadku MOTS-ów w finale bylibyśmy raczej bez szans, to i tak grałbym PIC’a, więc propozycja Belga została przyjęta.
Tyle, że obrana przeze mnie taktyka była fatalna i to już widziałem po ustawieniu Belgów (oni akurat też się ustawili słabo, ale moje ustawienie, to było jedyne, które akurat im pasowało i do tego doszedł jeszcze błąd z jedną strzałką zrobiony przeze mnie).
Każde inne ustawienie, o którym myślałem dawało nam większe szanse niż to nieszczęsne 532 – byłem przekonany, że Belgowie wyjdą 253, ale się pomyliłem i to było fatalne w skutkach.
Generalnie kadra, to ogrom pracy, ale przy dobrym wyniku, to ogromna satysfakcja.
Bardzo chciałbym podziękować wszystkim, którzy do tego medalu się przyczynili – trenującym zawodników, skautom i przede wszystkim Jajackowi, który był koordynatorem i zdjął z moich barków całkowicie pracę związaną ze skautingiem kolejnych roczników. Dzięki temu mogłem spokojnie się skupić na samej taktyce.
10. Gdybyś mógł cofnąć czas to zrobił byś coś inaczej, czy lepiej już być nie mogło (Bo w sumie miałeś "Gorączkę złota") ?
Tylko i wyłącznie inaczej bym się ustawił na mecz z Belgią, bo tego żałuję najbardziej, chociaż sytuacja dla nas była bardzo ciężka, ponieważ Belgia przez to, że Szwajcarzy ogrywali młodszy rocznik w ostatnim meczu, miała dużo wyższe morale i pewność siebie od nas.
11. Dlaczego po takim sukcesie nie chciałeś kontynuować pracy z reprezentacją ?
Podczas wyborów napisałem, że nie będę starał się o reelekcję bez względu na wynik, bo w HT jest wielu dobrych userów, którzy też chcieliby taką przygodę przeżyć i nie chciałem komuś tego zabierać.
Aczkolwiek nie wykluczam kiedyś ponownego startu, jeśli stwierdzę, że żaden z kandydatów na prowadzenie kadry nie zasługuje.
12. Kadra seniorów interesowała cię kiedyś na tyle, żeby tam spróbować selekcjonerki ?
Nie, nigdy, zawsze uważałem, że lepszym wyznacznikiem umiejętności hattrickowych jest młodzieżówka, gdzie w tych najlepszych kadrach zawodnicy są praktycznie tacy sami i decyduje lepsza taktyka (również ta, polegająca na odpowiednim zarządzaniu morale, bo to dla mnie jest często ważniejsze od samych ustawień).
13. Patrząc na to co się dzieje teraz, nie czujesz, że mógłbyś wrócić i powtórzyć sukces ?
Przez userów platynowych poziom kadr w małych krajach bardzo się podniósł, ja chyba byłem jednym z ostatnich, na których platyna nie miała jeszcze takiego wpływu, więc było mi trochę łatwiej wtedy. Aczkolwiek teraz często selekcjonerami zostają userzy, którzy mają bardzo blade pojęcie o grze albo powołują zawodników po znajomości (vide Serbia w naszej obecnej grupie).
14. Czemu Jajackowi i Minerowi ta przygoda z kadrą kompletnie nie wyszła (nie przebrnęli nawet eliminacji) ?
W obu przypadkach decydował jeden niewygrany mecz, ja w przerwie przedostatniego meczu eliminacji też byłem poza finałami MŚ (przegrywałem z Indiami, a Austria prowadziła – u nas skończyło się remisem, a Austria nieoczekiwanie przegrała). To są często takie rzeczy, na które nie mamy wpływu, a może inaczej, mamy, ale nie jesteśmy tego świadomi albo podejmujemy decyzje, które w większości przypadków będą słuszne, a akurat w tym jednym HT-bug spłata nam figla i polosuje w drugą stronę.
15. Ty jesteś nie tylko ostatnim selekcjonerem, który coś dokonał w młodzieżówce, ale w ogóle w reprezentacjach ponieważ od twojego medalu coś nam nie idzie. Czy jesteś takim pesymistą jak Janusz Wójcik w realnej piłce (ostatni selekcjoner, który zdobył dla nas medal), który mówi, że przez kolejne 20 lat nikt nie zbliży się do jego osiągnięcia ?
To chyba Piechniczek albo Boniek rzucił taką klątwę po MŚ ’86. Ale faktycznie coś w tym jest, bo ja powiedziałem, w którejś federacji (a może nawet w dwóch czy trzech), że po mnie przez 10 sezonów żadna z kadr nie zdobędzie medalu – chociaż nie spodziewałem trzykrotnego z rzędu niewyjścia z grupy. A tak naprawdę mieliśmy przez 3 sezony z rzędu medale, więc HT-bug się musiał od nas odwrócić
16. Na początku tego roku byłeś nominowany do nagrody "Manager roku 2013 wg czytelników Goal Hattrick" czy czujesz gorycz, że ty, który zdobyłeś medal dla Polski nie wygrałeś tego plebiscytu ?
W normalnej piłce przy takim osiągnięciu z palcem w nosie zostałbym trenerem roku
Jakoś nie przykładam większej wagi do tego typu rzeczy, oczywiście miło byłoby wygrać, ale z powodu przegranej płakał nie będę.
17. Kogo z selekcjonerów Polski (U-20 i NT) uważasz za najlepszych, a kogo za najgorszych ?
To pytanie absolutnie do wykreślenia, bo nie mam zamiaru nikogo oceniać, nie mówiąc o tym, że w HT tak naprawdę nie da się tego zrobić.
18. Obecnie panuje moda na kandydowanie za granicą na selekcjonera (nawet Mistrz Polski Andrew tak robi) czy nie kusi cię pobawienie się w coś takiego za granicą ?
Kusiło, ale pomagałem przy Ugandzie ostatnimi czasy i teraz przy Kamerunie i szczerze mówiąc chyba nie miałbym ochoty się użerać z userami z Włoch czy Francji, których przy większości kadr jest pełno i wszystko wiedzą najlepiej.I dochodzi jeszcze kwestia materiału, którym się dysponuje do gry – czasami naprawdę wygląda to tragicznie.
Ale nie wykluczam, że w dalekiej przyszłości gdzieś wystartuję.
19. Co powiesz o ostatnich zmianach w hattricku ? Podobają ci się ?
Na moje drużyny i plany generalnie nie mają większego wpływu, a jeśli już, to raczej pozytywny, więc zmiany uważam za dobre
20. Jakie masz najbliższe plany hattrickowe ?
Może w końcu osiągnę coś z którąś, z moich dwóch drużyn, bo to naprawdę wstyd z takim składem nie móc wskoczyć na wyższy poziom niż III liga.
Ale ostatnio mam tak mało czasu, że hattrick to tylko ustawienie składu, żeby trening był zaliczony dla wszystkich, a reszta kompletnie mnie nie interesuje. Analiza przeciwnika, to może z 5 minut.
Dziękuję za wywiad :)
Pozdrawiam wszystkich czytelników GH :)

|