" Trzeba było poukładać swoje życie pod kalendarz HT - coś czego już nigdy więcej nie mam zamiaru robić..." czyli wywiad z star-terem

Dziś porozmawiam z byłym selekcjonerem Polski star-terem.
1. Witaj star-ter, co u ciebie obecnie słychać ?
Wszystko w porządku, zdrowie dopisuje, nie mam na co narzekać. Znowu wywiało mnie w dalekie strony, jak zwykle zresztą...
2. A gdzie obecnie mieszkasz ?
Obecnie mieszkam w Kolumbii, ale tylko tymczasowo, około dwa miesiące. Potem wracam do Norwegii gdzie będę kończył studia magisterskie.
3. Kolumbia, Norwegia, Kanada czy Meksyk, lubisz zmieniać klimat ? Osiądziesz gdzieś na stałe ?
No tak, to prawda że nie mogę nigdzie osiąść na stałe... Jak na razie mi się coś takiego podoba, ale niedługo trzeba będzie jednak podjąć jakąś decyzje i przynajmniej zrobić sobie jakąś bazę :)
4. Jakie miejsce w twoim życiu zajmuje hattrick ?
Na pewno Hattrick obecnie nie jest dla mnie aż tak ważny jak kiedyś, gdy grało więcej kumpli, społeczność była aktywniejsza i łatwiej było się spotkać na jakimś zlocie lub MPHT. Teraz gram bardziej z przyzwyczajenia choć nie ukrywam że HT nadal sprawia mi przyjemność i mam przed sobą dużo celów do osiągnięcia.
5. A jakie cele sobie stawiasz ?
Nigdy jeszcze nie zdobyłem mistrzostwa ani pucharu Kanady. Zobaczymy też co uda mi się osiągnąć z moją drugą drużyną w Meksyku. Buduję ją w dokładnie taki sam sposób jak pierwszą.
6. Grałeś już kiedyś w Ekstraklasie kanadyjskiej, jak to wspominasz ?
Bardzo miło. To były fajne czasy dla mojej drużyny. Miałem wtedy dosyć młodą drużynę i kilku aspirantów do reprezentacji w składzie. Konkurencja była mocna, więc musiałem się raczej skupić na walce o utrzymanie i cierpliwie czekać na swoją szansę. Ta jednak nigdy nie przyszła. W moim trzecim sezonie objąłem Reprezentacje Polski, przez co trochę zaniedbałem klub przez co niestety spadłem z ligi...
7. Która liga jest mocniejsza Kanadyjska czy Polska ?
Trudno mi z całą pewnością odpowiedzieć na to pytanie, bo w Polskiej grałem najwyżej w V lidze a było to bardzo dawno temu. Z moich obserwacji wynika jednak że Polska liga jest dużo mocniejsza. W wyższych ligach w Polsce nie ma miejsca na błędy i przewidywalność. Tam wszystko trzeba mieć dopracowane do ostatniego szczegółu. Biorąc pod uwagę czas który poświęcam na HT, to w Polskiej lidze nie zaszedłbym daleko. W Kanadzie jest kilkadziesiąt dobrych zespołów na podobnym poziomie, ale nie ma takiego tłoku. Wiele z tych osób eksperymentuje z różnymi strategiami prowadzenia drużyny oraz od czasu do czasu odbudowy, albo poświęcają się treningowi reprezentantów, przez co zwalniają się miejsca w wyższych ligach dla zespołów takich jak moja.
8. To dlaczego w ostatnim czasie nic nie znaczymy w HM ?
HM to loteria, podobnie jak Mistrzostwa Świata. Dobra drużyna oraz wiedza to nie wszystko. Bezbłędne ustawienia meczowe też czasami nie wystarczają. Trzeba mieć masę szczęścia. Na tym poziomie spotykają się drużyny o bardzo podobnej sile i nawet nie ma sensu typować faworytów. Mimo wszystko nie zgodzę się ze stwierdzeniem że "nic nie znaczymy w HM". Kiedyś udawało się naszym wygrywać HM i na pewno wiele zespołów z zagranicy drży by nie trafić na ekipę z Polski.
9. Słowo klucz "kiedyś" ;) A ty wierzysz, że zagrasz w takich rozgrywkach ?
Myślę że gra w HM to cel realny do zrealizowania... Nie łudzę się jednak że kiedyś będę w stanie wygrać te rozgrywki. Jednak z drugiej strony, jeśli weźmie się pod uwagę gwałtowny spadek graczy to być może będzie to nieco łatwiejsze w przyszłości :)
10. Teraz pomówmy o twojej przygodzie selekcjonerskiej. Kiedy postanowiłeś, że weźmiesz się za tę fuchę ?
W tamtych czasach w Kanadzie przez chyba 4 sezony (2 kadencje) mieliśmy dziwny eksperyment, w którym kadra seniorska była używana jako farma doświadczenia dla przyszłych graczy U20. Ludzie na forum byli podzieleni co do tego pomysłu, część mówiła że trzeba dać temu więcej czasu by zobaczyć rezultaty, inni twierdzili że to nie ma sensu i że trzeba wrócić do normalnego funkcjonowania kadry. Ja od samego początku byłem w tej drugiej grupie. Nie tylko starałem się przekonać innych że Kanada nie powinna poświęcać jednej kadry dla dobra drugiej, ale wręcz twierdziłem że dla kraju z tak niewielką ilością użytkowników łatwiej będzie o sukcesy w rozgrywkach seniorskich, niż w U20. Ponieważ nikt z 'naszej' grupy nie odważył się startować w wyborach, zazwyczaj to ja wychodziłem przed szereg. Nie pamiętam już tego dobrze, ale chyba za drugim razem udało mi się wygrać wybory.
11. Z tego co kojarzę nawet awansowałeś na MŚ, to był chyba duży sukces dla Kanady ?
Tak, udało mi się to w mojej trzeciej, ostatniej kadencji. Był to dla nas spory sukces nie tylko dlatego, że jesteśmy stosunkowo niewielkim krajem, ale również dlatego, że ten awans przypieczętował dobrze wykonany proces odbudowy kadry po wielu sezonach zaniedbania. Niestety później tylko raz udało nam się powtórzyć to osiągnięcie i wtedy też skończyło się na drugiej rundzie.
12. A jak cię oceniają kanadyjscy managerowie ?
Nie wiem, o to musisz spytać ich samych :)
13. Potem była kadra Polski, kiedy podjąłeś decyzję o star-towaniu :) w Polsce ?
Decyzję podjąłem kilka tygodni przed wyborami. Wcale się jednak nie napalałem na objęcie stanowiska selekcjonera, byłem święcie przekonany że nie mam żadnych szans na wygraną, szczególnie gdy dowiedziałem się, że jar-jar będzie ubiegał się o re-elekcję. Ja byłem raczej osobą mało znaną, kimś z zewnątrz. Chodziło mi zwyczajnie o nowe wyzwanie jakim był sam start w wyborach i odpowiadanie na trudne pytania polskiej społeczności. Sam fakt że potraktowano mnie poważnie od samego początku już mnie zadowalał.
14. Jaki był na początku cel z kadrą ?
Na samym początku zastanawiałem się, czy nie zrezygnować... Nie byłem przygotowany na objęcie kadry, nie miałem wystarczająco wolnego czasu by to wszystko ogarnąć. Gdy jednak zdecydowałem się nie poddawać się, postanowiłem dać z siebie wszystko i poprowadzić kadrę najlepiej jak potrafię. No i przede wszystkim zgromadzić wokół siebie pracowitych pomocników i stworzyć dobrą atmosferę. Nie stawiałem sobie konkretnego celu odnośnie wyniku. Na początku nie do końca wiedziałem na co nas stać i jak daleko możemy zajść, więc koncentrowałem się na każdej rundzie krok po kroku.
15. Eliminacje do MŚ dla nas wtedy nie były takim problem jak obecnie ?
Być może kiedyś większym nacjom było łatwiej przechodzić przez eliminacje, ale to było długo przed moją kadencją z Reprezentacją Polski. Po zmianach w treningu, silniku meczowym oraz pensji zawodników siły się nieco wyrównały, więc teraz porażki faworytów w eliminacjach nie powinny już nikogo dziwić. Bez szczęścia w niektórych meczach reprezentacja prowadzona przeze mnie też nie przeszłaby eliminacji. Zabrakło też trochę skupienia na samym początku tego etapu rozgrywek, ale cieszę się, że w porę udało nam się wszystko poukładać w odpowiednim momencie.
16. MŚ w Izraelu to twój najlepszy czas w ht ?
Zawsze mam dobry czas w HT :)
Mistrzostwa w Izraelu to niewątpliwie bardzo fajny okres, ale również bardzo męczący. Trzeba było poukładać swoje życie pod kalendarz HT - coś czego już nigdy więcej nie mam zamiaru robić. Mimo wszystko, pokonywanie kolejnych szczebli na tej drabince i czytanie miłych komentarzy czy to na forum czy na HT poczcie były warte tego poświęcenia. Będę to zawsze bardzo miło wspominał. Szkoda że nie udało się tego jakoś opić. Niestety nie byłem w stanie uczestniczyć w żadnym zlocie czy spotkaniu od MPHT w Toruniu, a to było jeszcze gdy Reprezentacja Polski pod moją wodzą walczyła w eliminacjach.
17. Przed albo po którym meczu poczułeś, że nasza kadra powalczy o medal ?
Hmm... Chyba po wygranej z Cyprem w pierwszym meczu 4 rundy. Od tego meczu dużo zależało. Trzeba było zaryzykować by postawić się w dobrej pozycji do atakowania złotego medalu. Zagraliśmy kontrę i udało nam się wygrać. Dzięki tej wygranej byliśmy już o krok od strefy medalowej.
18. Przed finałem były emocje czy raczej nie specjalnie emocjonowałeś się grą ?
Oczywiście że były emocje :) Spać nie mogłem po nocach...
19. Po tym sukcesie porzuciłeś całkowicie selekcjonerkę, dlaczego ?
Z dwóch powodów. Po pierwsze, skoro reprezentacja pod moją wodzą wygrała najważniejsze trofeum jakie można zdobyć, to czemu miałbym kontynuować? Takie cuda jak wygranie MŚ dwa razy z rzędu się nie zdarzają, a w takiej sytuacji lepiej zostawić kadrę komuś nowemu. Nie chciałem zamykać drogi innym. Niech oni też posmakują smaku kadry.
Drugi powód to brak czasu. Prowadzenie reprezentacji kosztuje wymaga całkowitego poświęcenia i wielu wyrzeczeń. Trzeba od nowa poukładać sobie priorytety życiowe, jeśli nie chce się nawalić. Dla mnie był to fajny okres, ale również bardzo wyczerpujący, więc jeszcze długo przed finałem postanowiłem nie ubiegać się u re-elekcję. Teraz już nie wyobrażam sobie jak mógłbym wrócić do prowadzenia kadry, skoro ledwo starcza mi czasu na prowadzenie moich dwóch drużyn...
20. A praca w jakimś mniejszym kraju ? Z takim CV wygranie wyborów nie byłoby trudne.
O wygranie wyborów się nie boje. Problemem byłoby jednak zadowolić wyborców, a to może być trudne biorąc pod uwagę ilość czasu którą byłbym w stanie poświęcić. A ja jak już coś robię to staram się robić to dobrze. Inaczej nie ma co się pchać na siłę. Lepiej zostawić miejsce komuś innemu.
Owszem, w mniejszym kraju jest dużo mniej pracy, jednak mimo wszystko jest to odpowiedzialność zbiorowa - ktoś mimo wszystko patrzy Ci na ręce, a Ty nie chcesz zawieść. Jeśli coś idzie nie tak w klubie to konsekwencje tego ponosisz tylko Ty i niewiele osób to interesuje. Reprezentacja to odpowiedzialność i dobro wspólne, nie ważne czy jest to Polska, Kanada czy Barbados.
21. Jakie najbliższe plany w ht i kiedy planujesz odwiedzić Polskę ?
Najbliższe plany w HT - z pierwszą drużyną chciałbym awansować do kanadyjskiej Ekstraklasy, ale w tym sezonie chyba jeszcze nie dam rady. Druga drużyna jak na razie się rozwija, nie ma jeszcze ciśnienia na wyniki, ale w długiej perspektywie też chciałbym zagrać w najwyższej lidze.
Teraz z Norwegii mam nieco bliżej do Polski, więc mam okazję odwiedzać nieco częściej. Teraz będę w połowie sierpnia, ale tylko na kilka dni. Bardzo chciałem pojechać na MPHT do Siedlec, ale nie pasują mi terminy. Może w przyszłym roku...
Dzięki za wywiad, to był dla mnie wielki zaszczyt i mimo wszystko życzę w przyszłości powrotu na stanowisko selekcjonera :)
Ja również dziękuję, dzięki temu wywiadowi mogłem przypomnieć sobie stare dobre czasy. :)
Chciałem też osobiście pochwalić się, że star-ter zgodził się abym swój stadion nazwał jego imieniem. W końcu to hattrickowy Kazimierz Górski ;)
|