Fajne, ciekawe, ale nie mające już tego
klimatu co kiedyś. Trochę szkoda...
Jajacek o hattricku
Plany
bardzo mi się podobały, ale rzeczywistość już mniej. To rozchwianie rynku
transferowego, gdzie ceny zawodników skoczyły w ciągu jednego dnia o tysiące
procent to trochą jak wymiana pieniędzy za komuny.
Jajacek o możliwości stworzenia drugiego klubu
Kadencję
zaczął z impetem zasypując forum wieloma ciekawymi wątkami dotyczącymi
reprezentacji, jednak z czasem otoczka osłabła, podobnie jak wyniki.
Star-ter o kadencji Bobasa
Od początku skupiłem się na wychowankach z wiadomych względów. Starałem
się ich pielęgnować nawet jak byli całkiem przeciętni ale jednak
wychowankowie. Teraz to procentuje i będzie jeszcze bardziej w
przyszłości.
Binol o wychowankach
Kiedy
byłem w 5 lub 6 lidze to wiedziałem już jak dziś będzie wyglądał mój
zespół, bo trening "kadrowiczów" miałem zaplanowany od dawna i... na
długo :). Tak więc chyba mogę powiedzieć, że spodziewałem się tego, że
kiedyś moja drużyna wyrośnie na jedną z silniejszych.
Bobas o budowaniu zespołu
Dla mnie w HT sukces = forum. Zarówno fora ogólne jak i federacyjne są skarbnicą wiedzy o grze.
Bobas o forum
To zdecydowanie moja wina. Poniosła mnie trochę "ułańska natura" i
uparłem się, by grać PiC w ostatnim meczu drugiej rundy. Powiedzenie
"chciwy wa razy traci" niestety się sprawdziło.
Bobas o porażce na MŚ w Czarnogórze
No cóż nie polosowało, chociaż już w eliminacjach mieliśmy olbrzymie problemy z wyjściem z grupy.
Alelela o wynikach Bobasa
Niestety z tym nie jest za różowo. Kadrę zastaliśmy dość wąską.
Przykładowo na pozycję bramkarza mamy zaledwie 4 zawodników do
dyspozycji.
Alelela o kadrze
Nie mam takiego rankingu. Dodatkowo nie czytam swoich artykułów, bo ich nie lubię.
kubek120kuba o swoich artykułach
Wtedy kiedy jestem na kacu...
kubek120kuba o problemach z pisaniem
Myślę, że jest świetnym selekcjonerem, ale nie będę ukrywał smutku jak nie awansujemy na MŚ.
kubek120kuba o Aleleli
Bywało różnie, czasem poświęcałem naprawdę sporo czasu kosztem życia
prywatnego, czasem miałem chwile zwątpienia.
brzytwa o reprezentacji U-20
Trzymają mnie tu tylko ludzie, z którymi nawiązałem znajomość dzięki
HT, a z kilkoma wręcz zaprzyjaźniłem się. To największa moja zdobycz w
tej grze.
Berbelucha o hattricku
Myślę, że sporo ludzi myśli że GM to taki
koleś, który siedzi sobie na piedestale, jest ważniakiem i banuje tych,
których nie lubi. Nic bardziej mylnego, ale przekonać się o tym można
dopiero na własnej skórze.
Berbelucha o pracy GM'a
To chyba była "afera" związana z zamknięciem drużyny użytkownikowi,
który miał zgłoszoną grę z jednego komputera z bratem, ale logowali się
wzajemnie na nieswoje konta, co jest chyba do tej pory surowo
zabronione. Ewidentnie nie chcieli przyjąć do wiadomości co im
zarzucam. Upierali się, że nie wierzę, że jest ich dwóch. Przysyłali
skany dowodów osobistych, potwierdzenia świadków itp. A ja nigdy nie
twierdziłem, że nie jest ich dwóch, tylko że logują się wzajemnie na
nieswoje konta. Przez to byłem zmuszony jednemu z nich zamknąć drużynę.
Berbelucha o aferze Targeta
Zapał rewolucyjny
był kiedyś w HT dużo większy niż teraz. Wystarczyło rzucić hasło "zły GM
mnie zbanował za niewinność" i już ruszała maszyna.
Berbelucha o zapale rewolucyjnym
Nie. Nigdy nie żałowałem żadnej ze swoich decyzji jako GM. Wszystkie
podejmowałem po dokładnym zbadaniu sprawy i dokładnym jej przemyśleniu.
Berbelucha o swoich decyzjach
Od tamtej
pory przestałem uczestniczyć w Zenonach. To była zawsze przyjacielska
zabawa, wolna od animozji. Wplątanie takiej prospołecznościowej
inicjatywy w jakieś personalne gierki uznałem za akt obrzydliwy,
niszczący samą idee Zenonów.
Berbelucha o Zenonach
Mam wrażenie, że dzisiaj osobom,
które brały w tym udział jest w głębi duszy wstyd. Trochę dorośli i
pewnie zrozumieli, że wtedy ich zachowanie było delikatnie mówiąc
szczeniackie. Dla mnie to była jedna z najsmutniejszych chwil w HT.
Berbelucha o zachowaniu ht społeczności
HT-Radio
cenię przede wszystkim za klimat. Może i konkurencyjne stacje są
bardziej zorganizowane, profesjonalne, etc, ale takiego klimatu jak w
HT-Radiu nie ma w żadnej innej stacji! Mam nadzieję, że HT-Radio będzie
grało do końca Hattricka.
Berbelucha o HT-Radiu
Ja oczywiście
wolę stare czasy. Wtedy społeczność aż buzowała, dzisiaj ledwo się tli w
porównaniu do lat 2002-2006. Było od groma indywidualności
udzielających się na forum, dzisiaj jest trochę lemmingowo.
Berbelucha o starych czasach ht
Dla mnie najważniejsze jest, żeby pieniądze nadal nie
dawały przewagi w grze. Tylko wtedy Hattrick może przetrwać.
Berbelucha o pieniądzach w ht
Tak czuję wstyd, ale bardziej po prostu przykrość. Fakty są takie, że
jestem pierwszym selekcjonerem, który nie przeszedł eliminacji.
Alelela o przegranych eliminacjach do MŚ
Wynik rzeczywiście "historyczny" aczkolwiek, biorąc pod uwagę ogół czynników, myślę, że było parę gorszych kadencji...
Alelela o najgorszej kadencji selekcjonerskiej
Problem dotyczy jednak całej gry. Liczba użytkowników
spadła na przestrzeni ostatnich lat z ponad miliona do poniżej 500tys.
Więc o połowę i spada dalej. HT nigdy nie będzie już tak popularne, gdyż
nie spełnia wymagań współczesnej młodzieży. Pozostanie, już tylko grą
"dziadków" :)
Alelela o hattricku
Osobiście uważam, że na chwilę obecną nie ma potrzeby na większą liczbę
ht-mediów. Moim zdaniem lepiej w miarę możliwości konsolidować siły
ludzi, którym się jeszcze chce.
kOsToR o ht-mediach
Podoba mi się zaangażowanie, Twoje czy Corso, a nie podoba że jest Was -
osób chcących popisać i nie poddających się po krótkim czasie - tak
mało.
kOsToR o dziennikarzach ht
Myślę, że najlepsze lata ma już za sobą.
kOsToR o hattricku
Obecność
w sztabie, czy też blisko sztabu, na pewno daje możliwość dowiedzenia
się sporo na temat gry oraz lepszego jej zrozumienia.
ptr88 o o pracy w sztabie
To
wydaje się oczywiste, że skoro w całym HT jest mniej ludzi, to kadrami
też mniej będzie się interesować. Zmęczenie materiału osób które zajmują
się kadrą jest czymś naturalnym, chodzi o to by w ich miejsce pojawiały
się nowe osoby, jak najlepiej do tego przygotowane.