Główna
Mój profil

Wylogowanie

Sobota, 18-05-2024, 15:26
Witaj Gość | RSS




Menu witryny
Formularz logowania
Kategorie sekcji
Reprezentacja [24]
Reprezentacja U20 [18]
Ekstraklasa [10]
Puchar Polski [2]
Hattrick Masters [6]
Wywiady [69]
Magazyn Corner [4]
"Sokole Oko" [2]
Inne [41]
Przyjaciele witryny
  • http://oi67.tinypic.com/xpcx90.jpg

  • Mini-czat
    Statystyki

    Ogółem online: 1
    Gości: 1
    Użytkowników: 0
    Wyszukiwanie
    Archiwum wpisów

  • Załóż darmową stronę
  • Darmowe gry online
  • Wszystkie znaczniki HTML

  • Główna » Artykuły » Reprezentacja

    Kwalifikacje XX MŚ w Tunezji (Angola - Polska)
    Kwalifikacje XX MŚ - grupa 13




              Angola         2 - 3         Polska         
                                                                 Humberto Lourenco 37`                        Robert Drabarz 30`, 52`, 81`
                                                                     Frederico Albano 75`


    Skład Angoli: Augusto - Loureiro, Lourenço, Vereda - Tiago, Rochedo, Albano (10), Correia Pereira (10), Galhardo - Brito (10), Pereira (K) (10).
    Skład Polski: Jarski (11,5) - Pieniądz (K) (10), Rólka, Osipiuk, Duczmalewski (10,5) - Niemczewski (11), Banaszczyk (10) (zm. 75` Barłoga), Orzech (10) - Niezgoda (10,5), Buras (12), Drabarz (11).

    Stadion: Estadio da Esperanca (80.282 widzów)

    Witam wszystkich miłośników futbolu a w największym stopniu najbardziej wiernych kibiców naszej Reprezentacji Narodowej. Polskie Orły przyleciały do afrykańskiego kraju jakim jest Angola, ażeby rozegrać mecz kwalifikacyjny do XX MŚ, które będą rozgrywane w Tunezji. Spotkanie zostało rozegrane na stadionie Narodowym Czarnych Antylop Estadio de Esperanca należąca do klubu z II ligi angolskiej os caculinhas o całkowitej pojemności 88.300 miejsc. Także niemalże wszystkie krzesełka zajęte. Na oczach ponad 80 tysięcy widzów spotkanie poprowadził Claudio Jose Garofalis - 46-letni Brazylijczyk. Polski Selekcjoner zastosował taktykę wyczekiwania przeciwnika podczas jego akcji, przechwycić piłkę i próbować wyprowadzać ataki z kontry, licząc na błąd rywali.
    A więc zaczynamy. Na stadionie rozbrzmiał gwizdek Garofalisa i rozpoczęła się gra...
    Pierwszą akcję wyprowadzili gospodarze. Po rzucie rożnym Fredericowi Albanowi zabrakło koncentracji lub nawet zimnej krwi. W 30` rewelacyjnie grający Jacek Orzech poprowadził akcję swoją lewą stroną boiska. Uderzył piłkę a ta trafił w słupek. Ale zaraz, zaraz... do odbitej piłki zdążył dobiec Robert Drabarz... dobija futbolówkę i trafia! Jest! Jest! Goool! Drabarz otwiera wynik spotkania dając naszym Orłom prowadzenie 1-0!
    Rzut wolny w 37` dla Antylop. Do piłki podszedł Humberto Lourenco. Wspaniałym uderzeniem technicznym pokonuje naszego Jarskiego i rywal doprowadza do remisu.
    Przed zakończeniem pierwszej części spotkania Angolańczycy mieli wyśmienitą sytuację do tego, ażeby objąć prowadzenie. Roman Jarski tak odbił piłkę po strzale, kładąc się na ziemi, iż trafiła prosto pod nogi Joao Tiago. Pewny wykończenia akcji bramką najpierw przyjmuje piłkę a następnie... nasz obrońca wchodzi wślizgiem i wybija mu piłkę. Uff... dobrze, że nasz defensor znalazł się wtedy przy Tiago i nie pozwolił mu dokończyć tego. W 41` prawą stroną przedzierał się Joao Tiago, minął Duczmalewskiego i odegrał piętą na około 15 metr prosto do Bento Rochedo. Piekielne uderzenie środkowego pomocnika! Roman Jarski rzuca się w górny lewy róg bramki... nie ma gola!
    Gwizdek sędziego po 4 minutach kończy I połowę zmagań na Estadio da Esperanca. 1-1. Zdecydowaną przewagę mieli goście i to oni powinni zakończyć pierwszą część spotkania prowadzeniem. Jednakże nieraz mieliśmy dużo szczęścia a nawet bym powiedział (napisał), - umiejętności.
    Zmiana stron. Upalny dzień w Luandzie dawał się we znaki zawodnikom, którzy z minuty na minutę odczuwali panującą wysoką temperaturę. Nie tylko aura sprawiła nam gorący dzień, ale i także na boisku było coraz bardziej gorąca atmosfera.
    52` minuta i znowu wspaniałą akcją popisał się nasz lewy pomocnik - Jacek Orzech. Wypuścił prostopadłym podaniem Roberta Drabarza a ten oko w oko z Augusto wykorzystał 100-procentową sytuację i Orły znowu na prowadzeniu!
    Amando Galhiardo biegnie z piłką prawą stroną. Przed nim pochylony cofa się Niemczewski, nie chcąc wejść "na jeden raz". Galhiardo zbiegł jednak w środek pola, przed szesnastką i decyduje się na uderzenie z dystansu. Nasz bramkarz nie próbuje nawet interweniować będą pewnym, że piłka opuści boisko. Obok spojenia, dosłownie centymetrów zabrakło!
    Podczas jednej z akcji pozycyjnej piłkarzy angolskich w 75`, kiedy to wymieniali między sobą piłkę środkiem pola, podanie po raz któryś z rzędu otrzymał na środku pola Frederico Albano. Jeden zwód... drugi zwód... oszukał naszych obrońców, wpadł w pole karne, Jarski wyszedł kilka kroków do przodu. Albano nie próbuje nawet podejść bliżej, momentalnie decyduje się na strzał po ziemi. Piłka mija naszego goalkipera, który próbował skrócić kąt i wpada do bramki. Na tablicy zmienia się wynik na 2-2. Kibice Antylop oszaleli z radości. Prawie cały stadion jest w kolorach czerwono-czarnej. Angola wyrównała wynik meczu.
    Po tym golu Alelela zdecydował się na zmianę zawodników na boisku wprowadzając jednocześnie pewne zmiany taktyczne w ustawieniu. Mieczysław Banaszczyk zszedł z boiska a zastąpił go Grzegorz Barłoga. Stoper. Ściągnięty został pomocnik a Selekcjoner wzmocnił defensywę wierząc, iż wynik remisowy uda mu się dowieźć do końca. Piłkarze z Angoli mieli zdecydowaną przewagę w meczu i nie chciał ryzykować porażki. Goście nadal napierali na polską bramkę, chcąc strzelić trzeciego gola i wygrać ten mecz. Znowu pozycyjna akcja gospodarzy, wymiana podań... piłkę przechwycił Robert Drabarz, uciekał z nią na lewą stronę, zaś Jacek Orzech zszedł do środka pola, ściągając na siebie obrońców. Minął Loureiro i prawą nogą uderzył w długi róg bramki... Augusto wyciągnął się jak długi za futbolówką... nie sięgnął jej... siatka zatrzepotała! Jeee...! Gol! Gol! I po raz trzeci: gol! Robert Drabarz zdobywa hat-tricka w meczu. jednym słowem: bohater Narodowy na Estadio da Esperanca. Dumny zes swojego wyczynu podbiegł do sektora polskiej publiczności i okazywał swoje szczęście... za nim pobiegła reszta ekipa zespołu przebywająca na boisku. W 81` Polska prowadzi z Angolą 3-2.
    I tak też do końca udało się dowieźć w wielkich trudach wywalczony wynik spotkania. Pomimo przewagi gospodarzy, braku przeciwstawienia się w środku pomocy Antylopom nasze kontrataki były zabójczo skuteczne. Mądre bronienie się, wyczekiwanie na odbiór piłki i kontra... tak nasz zespół pokonał Angolę.
    Pierwszy mecz kwalifikacyjny zwyciężyliśmy inkasując 3 punkty na początek. Z Afryki wracaliśmy uśmiechnięci, zadowoleni z osiągniętego wyniku.
    Bohaterem niewątpliwie jest Robert Drabarz zdobywając hat-tricka. Świetne interwencje Jarskiego oraz współpraca w defensywie Duczmalewskiego i kapitana polskiego zespołu Pieniądza. To on rządził w obronie. Zdecydowane i indywidualne akcje Jacka Orzecha zapewne będą zwracać uwagę kolejni rywale na tego przebojowego piłkarza polskiego podczas kolejnych spotkań.


    Nasi kadrowicze występujący w meczu z Angolą

    Roman Jarski (ocena 11,5) - 29 lat (Wojna Postu z Karnawałem - VIII liga)

    Jacek Pieniądz (K) (10) - 31 lat (Swivel Włoszczowa - III liga)
    Artur Rólka  - 30 lat (FC BAJECZNE STARSY - V liga)
    Przemysław Osipiuk - 29 lat (na stacji - V liga)
    Teofil Duczmalewski (10,5) - 28 lat (KS Insekty - V liga)
    Grzegorz Barłoga (6,5) - 33 lata (Celtic Cieszyn - VI liga)

    Mateusz Niemczewski (11) - 32 lata (Puławiak Puławy - VI liga)
    Mieczysław Banaszczyk (10) - 31 lat (czarnuchy! - IV liga)
    Jacek Orzech (10) - 32 lata (Real Strippoli (Włochy) - VI liga)

    Hubert Niezgoda (10,5) - 30 lat (Faryzeusze - VIII liga)
    Stanisław Buras (12) - 30 lat (FC Lumpek - VI liga)
    Robert Drabarz (11) - 30 lat (KS Denaci - VIII liga)



    Pozostałe spotkania w 13 grupie kwalifikacyjnej


              Włochy         1 - 0         Łotwa         
                                                                  Giulio Fabbricatore 55`

              Białoruś         4 - 2         Dominikana         
                                                               Zianon Lakutsevich 3`                         Juan Miguel Canredondo 2`
                                                      Veniamin Sviridenko 9`, 71`                         Juan Ignacio Jandula 23`
                                                                 Pauliuk Paulouka 16`

              Uzbekistan         3 - 1         Nikaragua         
                                                               Farruh Ahmedov 3`, 23`                         Maximiliano Hay 16`
                                                              Kuanyshbek Junusov 83`

    Na IL PIU` GRANDE !!! Włosi gościły kraj nadbałtycki - Łotwę. Zdobywszy rewelacyjne noty za mecz Giulio Fabbricatore zdobył zwycięską bramkę. Również pozostała dwójka kolegów po fachu rozegrała świetny mecz: Rovatti oraz zdjęty Arcellano za obrońcę. Bramkarz Steffan nie pozwolił siebie pokonać przez Łotyszy, którzy w swoich szeregach mają świetną dwójkę atakujących Blumsa i Taukcelisa.
    Białoruski Selekcjoner podszedł do spotkania normalnie. Pierwsze minuty były okazałe dla ponad 109 tysięcy oczów na RED PARTIZAN ARENA. Dominikanie szybko objęli prowadzenie ale zaraz potem swoje umiejętności pokazali gospodarze. W 16` prowadzili już 3-1. Potem w 23` udało się zdobyć gola Janduli, zmniejszając różnicę bramek. Kiedy goście liczyli i wierzyli jeszcze w osiągnięcie dobrego wyniku i wyrównania meczu, Sviridenko rozwiał ich myśli w 71`. Zdobył dwie bramki.
    Na stadionie Paul&Shark Arena rozegrało się spotkanie, o którym możemy ze spokojem stwierdzić jako "kopciuszków" naszej grupy. Oba zespoły nie są faworytami naszych grupowych rozgrywek. Ahmedov w pierwszej połowie zdobył już dwie bramki. Potem został zmieniony. Bramkę honorową dla Nikaragui zdobył kapitan Reprezentacji Hay. Sam mecz nie był ekscytujący pod względem wysokich umiejętności samych piłkarzy. Przed końcem spotkania wynik podwyższył Junusov.


    Lista strzelców

    3 gole
    - Robert Drabarz (Polska)

    2 gole - Veniamin Sviridenko (Białoruś); Farruh Ahmedov (Uzbekistan)

    1 gol - Humberto Lourenco (Angola); Frederico Albano (Angola); Giulio Fabbricatore (Włochy); Zianon Lakutsevich (Białoruś); Pauliuk Paulouka (Białoruś); Juan Miguel Canredondo (Dominikana); Juan Ignacio Jandula (Dominikana); Kuanyshbek Junusov (Uzbekistan); Maximiliano Hay (Nikaragua)


    II kolejka spotkań

    Polska - Białoruś
    Białorusini przyjadą do nas na stadion SWOS Arena należący do klubu Sensible World of Soccer z V ligi. Piękny obiekt Bliszki może pomieścić 178 000 miejsc.
    Do tej pory rozegraliśmy z Białorusią 5 spotkań. 3 zwyciężyliśmy, 1 raz zremisowaliśmy i jeden raz nas pokonano w sparingu. Ostatni raz graliśmy z nimi we wrześniu ub.r. wygrywając aż 5-1.
    Liczymy na naszych Orłów!

    Dominikana - Włochy
    Faworyt - Włochy.
    Czy Dominikańska obrona powstrzyma Fabbricatore?
    Największą chyba nadzieją gospodarzy będzie Jandula. Czy sprawił wraz z kolegami niespodziankę i zwyciężą rywali?

    Łotwa - Uzbekistan
    Faworyt - Łotwa
    Łotysze mają wyrównany zespół. Raczej "kopciuszek" z Azji nie powinien sprawić większych problemów.

    Nikaragua - Angola
    Faworyt - Angola
    Antylopy powinny nastrzelać się na El Coloso, na którym zostanie rozegrane spotkanie.


    Dodatek

    Sonda Oceń Goal Hattrick

    Dobiegła końcowi nasza pierwsza sonda gazetkowa na temat oceniania naszej strony. Jak nasi czytelnicy i odwiedzający nasz magazyn wyrazili swoje zdanie?
    Oto wyniki:

    Głos oddało 37 osób, w tym:
    - doskonale (9 osób) - 24%
    - dobrze (18 osób) - 48%
    - nieźle (4 osoby) - 10%
    - źle (4 osoby) - 10%
    - okropnie (2 osoby) - 5%

    Dziękujemy za oddanie pozytywnych głosów na nas, bo aż prawie połowie głosujących dobrze nas ocenia. Będziemy pracować nad tym, ażebyście nie zmienili swojego zdania jak i również, ażeby poprawić stosunek tych, którym raczej stronka nie przypadła do gustu.
    Będziemy pracować nad tym, ażeby coraz więcej osób nas odwiedzało.
    Dziękujemy za oddane głosy!


    Sonda nazwy studia wywiadów na żywo

    W związku z coraz większą rozbudową naszego magazynu, planowaniu rozwoju oraz z nowymi projektami, które chcemy wprowadzić w życie gazety GH, chcemy oddać w Wasze ręce, Drodzy czytelnicy, wybór nazwy naszego studia, w którym będziemy przeprowadzać wywiady na żywo z wybrańcami. Projekt oczywiście powstał z myślą, iż to ożywi naszą gazetę, przyciągnie więcej czytelników zainteresowanych naszymi artykułami piłkarskimi. Oraz po to, ażebyśmy rozwijali się w aspekcie prowadzenia takiego przedsięwzięcia.

    Zachęcamy do oddawania swoich głosów na nazwę studia na żywo wywiadów!
    Kategoria: Reprezentacja | Dodał: Jupiczek (01-06-2013)
    Wyświetleń: 448 | Rating: 3.0/8
    Liczba wszystkich komentarzy: 0
    Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
    [ Rejestracja | Wejdź ]

    Copyright MyCorp © 2024