Główna
Mój profil

Wylogowanie

Wtorek, 14-05-2024, 17:50
Witaj Gość | RSS




Menu witryny
Formularz logowania
Kategorie sekcji
Reprezentacja [24]
Reprezentacja U20 [18]
Ekstraklasa [10]
Puchar Polski [2]
Hattrick Masters [6]
Wywiady [69]
Magazyn Corner [4]
"Sokole Oko" [2]
Inne [41]
Przyjaciele witryny
  • http://oi67.tinypic.com/xpcx90.jpg

  • Mini-czat
    Statystyki

    Ogółem online: 1
    Gości: 1
    Użytkowników: 0
    Wyszukiwanie
    Archiwum wpisów

  • Załóż darmową stronę
  • Darmowe gry online
  • Wszystkie znaczniki HTML

  • Główna » Artykuły » Puchar Polski

    Puchar Polski czy Bananowy Puchar ?




    IV ligowiec, III ligowiec, Ekstraklasa, V ligowiec i IV ligowiec.
    W tych ligach grały ekipy, które zdobyły Puchar Polski. Nie licząc acorpa (z resztą 3 krotnego zdobywcy PP) ostatnio to trofeum zdobywają ekipy z niższych lig. Dlaczego się tak dzieje ?
    Przykładowe bobaski (najlepsza drużyna w Polsce) walczą w Ekstraklasie i w Hattrick Masters, a PP jest tylko dodatkiem do tych wielkich rozgrywek. Nie oszukujmy się, ale nasz krajowy puchar spada do rangi "Bananowego Pucharu" i na pewno ekipy z III i IV ligi mogą być dumne ze zwycięstwa w tych rozgrywkach, ale prawda jest taka, że mocarze odpuszczają go.



    Sezon 36

    Tu triumfatorem została ekipa Chemik Bydgoszcz 2 grająca wtedy w IV lidze. W finale pokonali Demony Jasna Góra (III liga) 4-2. Cóż faworyci odpuścili i słabsze ekipy zagrały taki mecz.
    Jaki był potem efekt ?
    Chemik odpadł z Hattrick Masters w pierwszym meczu z ekipą z ... Tanzanii.



    Sezon 37

     no regrets no compromise let this river flow taką super nazwę ma ekipa, która podbiła Bananowy... przepraszam Puchar Polski w sezonie 37.
    V ligowiec (!!!) w finale ograł dobrze nam znane Demony Jasna Góra 2-1.
    Tej ekipy, aż tak strasznie wstydzić się w HM nie musimy, bo odpadli w piątym meczu z ekipą z Norwegii, a więc i oni sukcesu klubu Romasz czy Drakonians nie powtórzyli.



    Sezon 38

    W sezonie 38 PP wygrała poważna drużyna, bo wręcz legendarna acorp. Był to dla niej 3 Puchar Polski, a w kolekcji mieli też 3 mistrzostwa Polski. Poza tym w Ekstraklasie spędzili więcej czasu niż większość zdobywców PP razem wziętych.
    W finale pokonali, tworzącą się potęgę bobasków. I tu trzeba powiedzieć, że był to finał iście mistrzowski.
    Dwie wielkie zasłużone drużyny, można powiedzieć nic dziwnego w końcu tak powinno być.
    Niestety gra w HM acorpowi nie wyszła i odpadli na samym początku z drużyną z Czarnogóry.



    Sezon 39

    W tym sezonie triumf odniósł III ligowy klub Psyche Staroźreby, który w finale ograł V ligowca Uzależnieni od salami.
    A więc można powiedzieć, znów czołówka sobie odpuściła.
    Warto też odnotować, że gdyby z gabloty Psyche odjąć Puchar Polski, to wyszłoby, że towarzyskie lub niższe ligowe trofea rządzą.
    Przygoda z Hattrick Masters też nie trwała długo, bo zakończyła się w 2 rundzie na ekipie z Senegalu.



    Sezon 40

    Ostatnim jak dotąd triumfatorem tego trofeum jest obecnie III ligowiec (wtedy IV ligowiec) zespół wlad teem.
    W finale pokonali 3-0 czwartoligowca TS Wapieniczanka.
    Jednak już w tym sezonie siła ekipy wlad teem upadła.
    W czwartym meczu polegli w PP, a w Hattrick Masters nawet nie zdążyli dobrze zarobić bo odpadli z pierwszym napotkanym rywalem, a był nim zespół ze Szwajcarii.



    Co można o tym powiedzieć ?

    Na pewno to, że przez to, że zwycięzcami Pucharu Polski są ekipy z niższych lig w rozgrywkach Hattrick Masters, naszego reprezentanta tracimy zazwyczaj na samym początku tych rozgrywek.
    Nie chce tutaj obrażać triumfatorów tego pucharu, bo chwała im za to, że umieli wygrać, ale jednak nasz kraj do wielkich rozgrywek (jakimi są HM) wystawia zazwyczaj drużynę niezdolną powalczyć nawet o minimum w tych rozgrywkach (nie mówię tu już o osiągnięciach Romajacka czy Andrew).
    Czemu mocarze tych rozgrywek odpuszczają ?
    Tak jak pisałem, Ekstraklasa i Hattrick Masters (tu oczywiście bobaski) są bardziej prestiżowe i dochodowe niż PP, więc koncentrują siły na ligowych rozgrywkach.
    Dla drużyn z niższych lig Puchar Polski to swoista Liga Mistrzów (można zarobić i podszkolić piłkarzy) i motywują się na te rozgrywki podwójnie.
    Przykładem takiej drużyny może być ekipa Kuźni Młodych Talentów (pamiętacie wywiad z binolem ?).
    Ta drużyna w zeszłym sezonie doszła do 7 rundy PP, gdzie zatrzymał ją dopiero Bobas. Po drodze eliminował dużo mocniejsze ekipy od siebie a sam występował przecież w VI lidze.
    Na pewno gdyby nie zdobywca PP grał jako druga drużyna w Polsce w HM, a wicemistrz Polski (ostatnio Drakonians) moglibyśmy w tej "Lidze Mistrzów" więcej zwojować, ale reguły są inne i trzeba to akceptować.
    Pewnie gdybyśmy mogli wystawić 3 drużyny to byłoby super (2 najlepsze z Ekstraklasy + zdobywca PP), albo obok mistrza Polski dorzucić eliminacje do HM (pomiędzy wicemistrzem Polski a zdobywcą PP).
    To są jakieś pomysły, ale gramy tak jak jest.
    Ja liczę, że nadal słabsze drużyny będą wojować w tych rozgrywkach, ale będą w stanie grać w HM, albo najlepiej gdyby wygrywały ten puchar większe ekipy, dla Polski było by to lepsze.
    Tak czy siak mam nadzieję, że nasz krajowy puchar to prawdziwy Puchar Polski, a nie Bananowy Puchar...



    Kategoria: Puchar Polski | Dodał: kubek120kuba (09-10-2013)
    Wyświetleń: 638 | Rating: 3.4/13
    Liczba wszystkich komentarzy: 0
    Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
    [ Rejestracja | Wejdź ]

    Copyright MyCorp © 2024