Wielu zarzuca dziennikarzom, że ci piszą swoje artykuły bez faktów, konkretów i często wychwalają swoich znajomych i atakują rywali. Brak obiektywizmu często razi w oczy. Kiedy pisałem artykuły o ht- gazetach czy o sytuacji w Ugandzie, wielu atakowało mnie i oskarżało o brak obiektywizmu. Więc zdecydowałem, że napiszę artykuł o kadrze Ugandy, którą prowadzi Kocham. I teraz wszyscy liczą, że napiszę jaki to Kocham jest głupi itd. Ale ja napiszę obiektywnie co sądzę o Ugandzie prezesa Kochama, a poprę to najważniejszymi dowodami jakie w ht istnieją czyli wynikami.

Polska kolonia w Ugandzie trwa nadal...

Po ciacinie, Filiposie i emsim na stanowisku selekcjonera Ugandy pojawił się niejaki Tomek1981. Szybko jednak został odwołany, a jego miejsce zajął drugi w wyborach Kocham. Prezes ten jest nielubiany przez część społeczności (nie umiem powiedzieć dlaczego, bo nie wnikam w takie sytuacje), więc od razu padły słowa, że kupił stanowisko. Co ciekawe pisali to byli selekcjonerzy Ugandy plus oczywiście prezes, który poza pajacowaniem na forum ht nic nie osiągnął (no zdobył kiedyś 50 głosów w wyborach, ale oczywiście legalnie ;)). Trochę to dziwne, że jak kolejno selekcjonerami tej reprezentacji zostawali: ciacin, Filipos i emsi, a także Dragonis i Kaczus to wszystko było ok, a jak wygrał "nie-kumpel" Kocham to już było nielegalne i niesprawiedliwe. Grupa krytyków od razu zaczeła zarzucać nowemu coachowi Ugandy, że nawet nie będzie wiedział jak ustawiać skład i taktykę i będzie to kompromitacja w eliminacjach do MŚ.

Kocham za bardzo tego nie komentował, a zaczął po prostu robić swoje. Ja sam przyznam, nie myślałem, że tą kadrą ten prezes może cokolwiek ugrać, ale już się pomyliłem. Od początku widać, że Kocham ma swoją koncepcję, którą solidnie wprowadza w Ugandę. Może i redaktor z HTI krytykować i wyśmiewać, że gra tak samo, ale przecież zwycięskiego składu (taktyki) się nie zmienia i Kocham o tym dobrze wie. A oto dowód, że Uganda Kochama nie tylko gra, ale też wygrywa:

Można mówić co jest bardziej lub mniej ważne gdy oceniamy daną kadencję selekcjonerską, ale najważniejszą są zawsze wyniki i nikt tego nie zmieni. Jeżeli wgrywasz jesteś wielki, jeżeli przegrywasz to nikt o tobie nie będzie pamiętał. Oczywiście w małych krajach są inne oczekiwania i na pewno nikt od kadry Kochama nie oczekuje awansu na mundial, ale na razie ten zespół jest na awansie !!!

Dobre wyniki i ... cisza na forum

Kocham miał tylko jedną broń na walkę z krytykami na forum, a są to dobre wyniki, które osiąga. Teraz nikt nie może zarzucić mu, że nie wykonuje swojej pracy dobrze, bo wydaje się, że lepiej tych eliminacji ta kadra nie mogła rozpocząć. 3 zwycięstwa, 1 remis i tylko 1 porażka (z gigantami Włochami) to na razie statystyki marzenie. W tej grupie są jeszcze mocne Stany Zjednoczone i na pewno mecz z tą ekipą będzie dla Kochama arcy ważny. Jednak patrząc na potencjał Ugandyjskiej kadry, to i tak wynik ma dużo lepszy niż możliwości. Jeżeli awansuje na MŚ to będzie wynik perfekcyjny, ale już samo zajęcie miejsca w pierwszej czwórce będzie dużym sukcesem, pod którym może podpisać się tylko i wyłącznie Kocham.

Gdyby zrobił awans to nieźle musieliby się zirytować panowie, którzy tak śmiało rzucali w niego błotem po wyborze na selekcjonera. A jak im szło, gdy oni rządzili Ugandą ?

Awansu na MŚ żaden z nich nie wywalczył (ale tak jak pisałem, mieli na to małe szanse) jednak nawet nie zbliżyli się do walki o najważniejszą imprezę w ht.

6 miejsce - 16 pkt (ciacin), 7 miejsce - 16 pkt (Filipos), 5 miejsce - 20 pkt (emsi). Dodatkowo w U-20: 7 miejsce - 13 pkt (Dragonis) i 6 miejsce - 15 pkt (Kaczus). Widać, że najlepiej poiszło emsiemu (zresztą miałem okazję pracować przy tamtej reprezentacji), reszta jednak mizernie kończyła swoje kadencje. Nie chce ich tu atakować, ale suche fakty pokazują, że Kochamowi idzie naprawdę dobrze i oczywiście może to jeszcze zepsuć, ale jak na razie swój plan wypełnia wybornie i nawet ja nie mogę go zaatakować za słabe wyniki...

Inni Polscy selekcjonerzy słabo...

Kochamowi idzie też najlepiej ze wszystkich obecnych polskich selekcjonerów za granicą. Jordania Aleleli zamyka tabelę swojej grupy z 3 pkt, Kenia jest na przedostatnim miejscu z 3 pkt (za tydzień mecz z Ugandą), a mój (a także LA-schlibidish-a)  Kamerun 7 miejsce i 3 pkt.

Więc jak widać pisać różne rzeczy o Kochamie można, ale oddać mu trzeba, że wyniki to on (na razie) ma !!!