Hattrick Masters 52 nie dla polaków:(

Hattrick Masters trwa w najlepsze.Mamy już 5 rundę i zapowiada się coraz ciekawiej.Zostało już 16 ekip z szansą na podniesienie najcenniejszego klubowego pucharu.Zanim jeszcze dojdzie do pojedynków w 5 rundzie to nasze 2 polskie kluby odpadły już w 2 rundzie co na pewno było wielką porażką ale też zaskoczeniem.
Zdobywca pucharu Polski zespół  Psyche Staroźreby walczył u siebie z senegalskim lazioDK.Faworytem wydawał się polski klub niestety się to nie sprawdziło.Do 29 minuty mieliśmy pogrom 0-3.Gol w 35 min strzelony przez Jędryska przywrócił nam nadzieję.Niestety minutę później senegalski klub znów strzelił.Nasi się nie poddawali i po golach Grajnerta i Chlewińskiego przegrywaliśmy tylko jednym golem.Jednak w 70 min czarę goryczy przelał Gandolfi strzelając na 5-3 i ustalił wynik meczu.

Skład Psyche Staroźreby:Vergos - Bombol(26min.Dreizis), Rueda, Fedorczuk, Lubecki(26min.Grajnert) - Färm, Jędrysek, Bernabé, Maziec - Chlewiński, Ryglewicz.
Skład lazioDK:Gillespie - Laušević, Jarc, Dewitte - Dreja, Liogier, Sion, Comas, Gandolfi - Papero, Zampol.
Gole:Jakub Jędrysek 35',Mateusz Grajnert 48',Amadeusz Chlewiński 64'-Mattia Papero 17' 29' i 36' ,Vladan Laušević 25',Luca Gandolfi 70'
 
kubek120kuba:Chyba liczyłeś na dłuższą przygodę z HM a tu porażka z lazioDK?
psyche:Dokładnie, apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale w HM grałem z meczu na mecz, na zasadzie "a może jeszcze jeden". Co do samego meczu drugiej rundy to mimo dość wyrównanych statystyk to jednak miałem trochę pecha, ponieważ przeciwnik wylosował przy niższym posiadaniu 5 akcji i to wszystkie mocniejszą prawą stroną i w dodatku wszystkie mu weszły. Przed meczem oczywiście brałem bardzo poważnie pod uwagę porażkę, ponieważ miałem ogólnie słabą formę zawodników. Zadecydowały niuanse, przeciwnik zaliczył trening swoich zawodników przed meczem i aktualizację formy i ona wzrosła mu u dwóch pomocników. Moi dostali trening po meczu, no i rano w piątek gdy zobaczyłem aktualizację formy to było mi bardziej żal porażki, ponieważ w podstawowym składzie forma polosowała +10/-0 i mógłbym ze dwie rundy jeszcze ugrać.
Niemniej jednak z występów się cieszę, bo same plusy. Nie MOTSowałem w żadnym z tych meczy, tylko jedna żółta kartka i brak kontuzji. Do tego wpadło z biletów 3,6mln, no i sporo expa, dla głównych graczy prawie pół poziomu.

kubek120kuba:Masz jakiegoś faworyta do wygrania HM?
psyche:Mój faworyt odpadł, ponieważ kibicowałem bobasowi, teraz już nie śledzę rozgrywek. Pewnie spojrzę tak jak zawsze na wyniki dopiero w półfinale, finale.

kubek120kuba:Po odpadnięciu z HM na czym się głównie skupisz liga czy puchar?
psyche:Póki co ciągnę dwie sroki za ogon, ale niedługo pewnie trzeba będzie wybrać. Pierwszeństwo oczywiście ma liga, ale straciłem już 3 pkt, a w lidze lider jakoś nie chce ich gubić. Mam więc zamiar dotrwać w pucharze do 9 rundy, gdy już będę po dwumeczu (7 i 8 kolejka) z najgroźniejszym rywalem. Wtedy zapadnie decyzja.


Niestety los zdobywcy pucharu Polski podzielił mistrz Polski zespół bobaski.Klub prowadzony przez byłego selekcjonera prowadził 2-0 z algierskim 48heures i wydawało się że faworyzowani polacy nie dadzą sobie odebrać awansu.Niestety 3 gole z rzędu i bobaski znalazły się poza burtą HM.

Skład _bobaski_:Sääskö- Vick(88min Trapshi), Bigaglia, Pionnier - Lestuzzi(89min  ?? (Yunhui)) , Tkaczuk, Szkudelski, Randula, Rezgui - Pinkosz, Văn Tuyen(75min Pinkosz).
Skład 48heures:Vardis - Steinberger, van Nieuwkoop - Kalby, Vierkorn, Mahgoun, Jiménez Sallas, Linin - Paşa, Stănescu, D'Avack.
Gole:Marian Pinkosz 5' 21' i Guglielmo Lestuzzi 31'-Erich van Nieuwkoop 28',Florian Stănescu 33',Simon Steinberger 36' i Salim Paşa 84'

kubek120kuba:Jak to się stało że odpadłeś z rozgrywek HM z 48heures?
Bobas:Rywal zagrał MOTS'a, więc mecz był wyrównany i mógł isę zakończyć każdym wynikiem. Zakończył się naszą porażka, co zrobić?

kubek120kuba:Uważasz to za dużą porażkę?
Bobas:Gdzie tam, z takim szpitalem i mizerna formą i tak nie było szans na zwycięstwo w HM. Trochę szkoda tylko kasy z biletów,ale generalnie nie rozpaczam ;)

kubek120kuba:Masz jakiegoś swojego faworyta do wygrania HM?
Bobas:Nie, poza własnymi meczami nie interesuję się raczej innymi niż moich znajomych i polskich kadr, więc rywalizacja w HM jest mi teraz zupełnie obojętna :)

W 2 rundzie odpadł też ostatni finalista czarnogórski Donja Gorica.Za to obrońca trofeum włoski Altrafazione gra nadal i podejmie angielski FC GPA.
Polskie ekipy odpadły,ale grają inne i na pewno będą walczyć do ostatniej kropli potu.